Trzeba w końcu pomyśleć o jakichś granatach, granatnikach, minach i innych takich rzeczach przydatnych na polu bitwy ;]
pierwowzór mojego granatu który niestety nie wypalił. Chodź najwięcej męczyłem się nad zawleczką (by realistycznie wyglądało) która była bardzo stabilna. Niestety użyłem starych petard które często nie wypalają. Jakoś przy czasie kopsnę się na miasto i sprawie jakieś nowe ^^. Granaty oczywiście strzelają grochem a co za tym idzie gdy ktoś dostanie odłamkiem to pada. Kozacko ;]
to już drugi wzór projektu. Ale za to zawleczka mniej stabilna ;p. Ten granat za to odpalił. Zasięg rażenia grochu wahał się w zakresie 1-2m (zależnie od której strony granatu leciały kulki)

Hm. wygląda w miarę fajnie xD
Obczaj może jak wygląda granat na kulki i może uda się znaleźć schemacik jakiś chociaż ;)

Dodam, że mi się bardzo podobają szczerze! :)
Jednak zasięg musiałby się wahać minimalnie 4-5m
Pomyślałbym o 2 petardami mocniejszymi w środku a dookoła kulki grochu.

PS. Masz okłaczony dywan. xD Pewno liniejesz :P

no właśnie będe myślał teraz nad takimi k206 i mocniej ścisnąć taśmą bo będzie większa siła rozrzutu. Tylko że tys taką wiekszą so musze sprawić ;]

masz tutaj jakiś namiar jak co:
http://www.zumi.pl/101080,Sklep_Dragon,Poznan,firma.html

Fakt, taki do 5m bylby dojebany, ale Robsonowy granat tez kozak :D na Zupe taki starczy ;p

szczególnie gdy będzie się kitrał za jakimiś kartonami xD